Back to top
Publikacja: 04.06.2024
Premier Petr Fiala: Najpóźniej w połowie 2025 roku Czechy przestaną być uzależnione od rosyjskiej ropy
Ekonomia

Szef rządu w Pradze Petr Fiala ogłosił we wtorek, że jego kraj najpóźniej do połowy przyszłego roku uniezależni się od dostaw rosyjskiej ropy naftowej.


Premier Czech Petr Fiala oświadczył we wtorek, że chce złożyć formalny wniosek o zniesienie zwolnienia na import rosyjskiej ropy zaraz po zakończeniu projektu rozbudowy rurociągu TAL. Konferencja prasowa na temat rozbudowy włoskiego rurociągu TAL odbyła się na farmie zbiorników na ropę naftową w Nelahozeves. Fot. Ondrej Deml/PAP/CTK


Czechy po 60 latach nie będą uzależnione od rosyjskiej ropy z rurociągu Przyjaźń, ogłosił we wtorek szef czeskiego rządu. Według czeskiego premiera dokładny termin uniezależnienia się od rosyjskich dostaw zależy od daty zakończenia rozbudowy rurociągu TAL.

Coraz mniej surowców z Rosji

Uniezależnienie się od rosyjskich dostaw surowców energetycznych to duży sukces czeskich władz – w przeszłości Rosja pokrywała bowiem niemal 97 proc. czeskiego zapotrzebowania na gaz ziemny, a w pierwszych dziesięciu miesiącach 2023 roku Czechy poradziły sobie niemal bez żadnych dostaw rosyjskiego gazu (choć pod koniec ubiegłego roku import błękitnego paliwa z Rosji nagle istotnie wzrósł).

Gorzej jest w przypadku ropy naftowej. W 2023 roku import tego surowca do Czech wyniósł 7,4 mln ton, z czego około 58 proc. stanowił surowiec dostarczony za pomocą rurociągu Przyjaźń. Resztę stanowiły dostawy z niemieckiego rurociągu IKL, który łączy się z włoskim rurociągiem TAL.

Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku rząd w Pradze postawił na rozbudowę rurociągu TAL – którym transportowana jest głównie ropa z Azerbejdżanu i Kazachstanu – prowadzącego znad Adriatyku przez Alpy do Niemiec. 30 listopada 2022 roku na wniosek czeskiej spółki Mero – państwowego właściciela i operatora ropociągów w Czechach – akcjonariusze biegnącego przez Włochy, Austrię i Niemcy rurociągu transalpejskiego (TAL) podjęli decyzję o zwiększeniu jego przepustowości. Rozbudowany ropociąg TAL będzie dostarczał do Czech dodatkowe cztery miliony ton ropy rocznie, co ma całkowicie zaspokoić potrzeby rafinerii Litvínovie i Kralupach nad Vltavou (obie należą do spółki kontrolowanej przez PKN Orlen). Zakończenie inwestycji planowane jest na rok 2025. Całkowity koszt modernizacji rurociągów szacowany jest na od 1,3 do 1,6 miliarda koron i zostanie pokryty przez spółkę Mero.

Cel: energetyka atomowa

Jednocześnie władze Czech – podobnie jak rząd w Polsce – chcą rozwijać energetykę jądrową. Według wcześniejszych zapowiedzi premiera Petra Fiali, począwszy od około 2050 roku, energia jądrowa powinna zaspokajać połowę zapotrzebowania energetycznego Republiki Czeskiej. Rząd w Pradze planuje między inny inwestycje w małe reaktory modułowe (Small Modular Reactors – SMR), które mogą być wykorzystywane w Czechach już na początku lat 40. XXI wieku.